Podwyżki cen prądu i gazu w 2023 roku będą znaczące i odczuwalne dla portfeli Polaków.
Kluczowe wnioski:- Ceny prądu wzrosną według wniosków o 76 proc. w porównaniu do 2022 roku.
- Podwyżki cen gazu sięgną 48 proc.
- Eksperci przewidują dalszy wzrost cen w kolejnych latach.
- Rząd rozważa wprowadzenie działań osłonowych dla gospodarstw domowych.
- Oszczędzanie energii może pomóc zminimalizować podwyżki dla domowych budżetów.
Podwyżki cen prądu o 76 proc.
Jak wynika ze sprawozdania prac komisji nad projektem ustawy mającej zamrozić taryfy na energię elektryczną, wnioski złożone do URE przez spółki energetyczne zakładają aż 76-procentowy wzrost cen prądu w 2023 roku.
Informacja ta została ujawniona przez posła Marka Sowę z Koalicji Obywatelskiej. Jest to pierwsze tak konkretne wskazanie skali podwyżek, jakich możemy spodziewać się w przyszłym roku.
Skutki podwyżek dla gospodarstw domowych
Podwyżka cen prądu o 76 proc. będzie oznaczać znaczący wzrost kosztów utrzymania dla milionów polskich gospodarstw domowych.
Według szacunków ekspertów, przeciętne gospodarstwo domowe może spodziewać się średnio ok. 100 złotych wyższych rachunków za energię elektryczną miesięcznie.
Najmocniej odczują to osoby mniej zamożne, dla których taka podwyżka stanowić może spory procent domowego budżetu.
Podwyżki cen gazu o 48 proc.
Podobnie jak w przypadku prądu, również ceny gazu mają gwałtownie wzrosnąć w 2023 roku. Z informacji Marka Sowy wynika, że spółki Gazowe wnioskują o zatwierdzenie taryf przewidujących aż 48-procentową podwyżkę.
Towar | Wzrost ceny |
Energia elektryczna | 76% |
Gaz | 48% |
Tak wysokie podwyżki to konsekwencja szalejących cen gazu na europejskich rynkach hurtowych. Polskie spółki kupują gaz po bardzo wysokich cenach, a te dodatkowe koszty przerzucają na klientów.
Eksperci szacują, że średnia podwyżka na gaz dla gospodarstwa domowego może wynieść ok. 60-80 zł miesięcznie.
Możliwa reakcja rządu
Wobec tak drastycznych podwyżek, rząd rozważa różne rozwiązania, które miałyby złagodzić uderzenie w portfele Polaków.
Wśród propozycji pojawiają się m.in. obniżki VAT na energię, dodatki osłonowe dla najuboższych oraz zamrożenie ceny prądu do pewnego limitu zużycia.
Ostateczny kształt ewentualnej "tarczy antyinflacyjnej" nie jest jednak jeszcze znany.
Czytaj więcej: Podwyżki cen zagrożeniem dla rodzinnej piekarni z wieloletnią tradycją
Podsumowanie
W moim artykule omówiłem kwestię planowanych, znaczących podwyżek cen prądu i gazu w 2023 roku. Powołałem się na konkretne dane liczbowe ujawnione przez posła Marka Sowę, mówiące o wnioskach spółek energetycznych o podniesienie taryf - o 76 proc. za prąd i 48 proc. za gaz.
Przeanalizowałem, jakie skutki tak wysokie podwyżki mogą mieć dla domowych budżetów Polaków. Według szacunków ekspertów, statystyczne gospodarstwo domowe może zapłacić rocznie kilkaset złotych więcej niż obecnie.
Zastanawiałem się również nad potencjalnymi działaniami rządu, który może wprowadzić pewne mechanizmy zmniejszające negatywny wpływ podwyżek na portfele obywateli. Mowa tu m.in. o obniżce VAT na energię czy dodatkach osłonowych.
Mam nadzieję, że moje opracowanie pozwoliło Ci, drogi Czytelniku, lepiej zorientować się w temacie nadchodzących zmian cen energii i ich konsekwencji dla Twojego domowego budżetu. Zachęcam także do dyskusji i dzielenia się opiniami w komentarzach.