Minister klimatu Anna Moskwa ujawniła szczegóły dalszego zamrożenia cen prądu. Utrzymane zostaną limity zużycia energii elektrycznej, choć będą obniżone o połowę w porównaniu do 2023 roku. Minister zapowiedziała również dalszą ochronę wrażliwych odbiorców, w tym ubogich i wielodzietnych rodzin. Ponadto utrzymane będą maksymalne ceny za prąd i gaz, a także ograniczenia cen ciepła dla określonych grup odbiorców.
Utrzymanie limitów zużycia prądu
Minister klimatu Anna Moskwa potwierdziła, że w pierwszej połowie 2024 roku zostaną utrzymane limity zużycia energii elektrycznej dla gospodarstw domowych objętych programem ochrony przed wzrostem cen energii. Dzięki temu konsumenci nadal będą mogli korzystać z preferencyjnych taryf za prąd do ustalonego pułapu rocznego zużycia.
Utrzymanie limitów to dobra wiadomość dla polskich rodzin, które nadal będą chronione przed drastycznymi podwyżkami rachunków za energię elektryczną. Jest to kontynuacja działań rządu mających na celu ochronę gospodarstw domowych przed skokowym wzrostem kosztów utrzymania.
Korzyści dla konsumentów
Dzięki utrzymaniu limitów zużycia prądu konsumenci zapłacą zdecydowanie mniej za pierwsze 1,5 MWh rocznie zużytej energii elektrycznej. Przy przekroczeniu tego pułapu nadal będą mogli korzystać z maksymalnych cen 693 zł za MWh, co także stanowi zabezpieczenie przed drastycznymi podwyżkami.
Obniżenie limitów zużycia o połowę
Anna Moskwa zaznaczyła jednak, że od 1 stycznia do 30 czerwca 2024 roku obowiązywać będą limity zużycia energii elektrycznej obniżone o połowę w porównaniu do całego 2023 roku. Dla przeciętnego gospodarstwa domowego limit wyniesie więc 1,5 MWh na pół roku, a nie jak dotychczas 1,5 MWh na cały rok.
Ma to związek z tym, że zamrożenie cen prądu zostało na razie przedłużone tylko o kolejne sześć miesięcy. Jeśli rząd zdecyduje się utrzymać program ochrony także w drugiej połowie 2024 roku, limity prawdopodobnie zostaną przywrócone do pierwotnej wysokości.
Obniżenie limitów o połowę to dostosowanie programu pomocowego do krótszego okresu obowiązywania - podkreśliła minister Moskwa.
Czytaj więcej: Wysłano listy informujące o podwyżce cen energii przez Energa
Dalsza ochrona wrażliwych odbiorców
Szefowa MKiŚ zapowiedziała również, że w kolejnych miesiącach priorytetowo traktowana będzie dalsza ochrona najuboższych gospodarstw domowych. Chodzi przede wszystkim o rodziny wielodzietne, osoby z niepełnosprawnościami oraz grupy społeczne najmocniej dotknięte kryzysem energetycznym.
Minister Moskwa podkreśliła, że na obecną chwilę rząd pracuje nad rozwiązaniami, które miałyby wejść w życie w drugiej połowie 2024 roku. Mają one zapewnić kontynuację wsparcia dla najbardziej potrzebujących.
Grupa odbiorców | Limit zużycia na I połowę 2024 roku |
Gospodarstwa domowe | 1,5 MWh |
Gospodarstwa z osobami niepełnosprawnymi | 1,8 MWh |
Utrzymanie maksymalnych cen prądu
Istotnym elementem rządowej tarczy antyinflacyjnej są maksymalne ceny energii elektrycznej, które obowiązują gospodarstwa domowe i inne grupy odbiorców. Z informacji przedstawionych przez minister Moskwę wynika, że ten mechanizm ochronny zostanie utrzymany także w pierwszej połowie 2024 roku.
Oznacza to, że za pierwsze 1,5 MWh zużytego prądu w skali półrocza gospodarstwa domowe nadal będą płacić nie więcej niż 412 zł za MWh netto. Po przekroczeniu tego limitu maksymalna cena wzrośnie do 693 zł za MWh.
Podobne zasady będą obowiązywać samorządy, małe i średnie przedsiębiorstwa oraz rolników, dla których ustalono cenę maksymalną na poziomie 693 zł za MWh.
Korzyści dla firm
Utrzymanie maksymalnych cen energii to dobra wiadomość także dla przedsiębiorców, którzy unikną gwałtownych podwyżek rachunków za prąd. Pozwoli im to lepiej kontrolować koszty prowadzonej działalności.
Utrzymanie maksymalnych cen gazu
Minister Moskwa poinformowała również, że do 30 czerwca 2024 roku obowiązywać będzie maksymalna cena gazu dla odbiorców indywidualnych i instytucjonalnych na poziomie 200,17 zł za MWh. Jest to kontynuacja rozwiązań wprowadzonych w ubiegłym roku w ramach rządowej tarczy antyinflacyjnej.
Regulowane ceny gazu to kolejny instrument mający chronić polskie gospodarstwa domowe i firmy przed skokowymi podwyżkami opłat za ten surowiec, którego ceny gwałtownie wzrosły w ostatnich miesiącach.
Ograniczenie cen ciepła dla odbiorców
Jak podała dalej szefowa MKiŚ, utrzymane zostaną także mechanizmy ograniczające wzrost cen ciepła sieciowego dla gospodarstw domowych i wybranych grup odbiorców. Objęte nimi będą między innymi wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe.
Regulacje te mają zapobiec gwałtownym podwyżkom opłat za ogrzewanie, z którymi mierzą się setki tysięcy polskich rodzin. Rząd chce w ten sposób złagodzić negatywne skutki kryzysu energetycznego wywołanego rosyjską agresją na Ukrainę.
- Ograniczenie cen ciepła to dobra wiadomość dla odbiorców indywidualnych i instytucjonalnych.
- Pomoże wielu Polakom uniknąć drastycznych podwyżek opłat za ogrzewanie.
Podsumowując, zapowiedzi minister Moskwy to pozytywny sygnał dla milionów polskich gospodarstw domowych i firm, które nadal będą chronione przed gwałtownym wzrostem cen prądu, gazu i ciepła. Rząd kontynuuje programy osłonowe mające złagodzić wpływ kryzysu energetycznego na portfele obywateli.
Podsumowanie
W pierwszej połowie 2024 roku zostanie utrzymane zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych - poinformowała minister klimatu Anna Moskwa. Limity zużycia energii elektrycznej objętej preferencyjnymi taryfami będą co prawda niższe, ale nadal obowiązywać będą maksymalne ceny energii. Priorytetowo traktowana ma być ochrona najuboższych gospodarstw.
Ministerstwo Klimatu pracuje również nad rozwiązaniami, które miałyby zapobiec drastycznym podwyżkom cen prądu po 30 czerwca. Rząd kontynuuje działania osłonowe mające chronić domowe budżety przed skutkami kryzysu energetycznego.