Wakacje kredytowe to prawdziwy cios dla polskich banków. Niedawno podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacja ustawy pozwala niektórym kredytobiorcom na dwukrotne zawieszenie spłaty rat w tym roku. Banki już obliczają, jak wysokie będą koszty tego wsparcia. Największe instytucje finansowe szacują straty na setki milionów złotych, a kwoty rosną z każdym nowym wyliczeniem.
Wakacje kredytowe kosztują banki fortunę
Sytuacja finansowa polskich banków napawa niepokojem. Przyczyna? Nowa ustawa o wakacjach kredytowych, która pozwala kredytobiorcom na tymczasowe wstrzymanie spłaty rat. To poważne obciążenie dla instytucji finansowych, które słono zapłacą za ten ruch.
Największe banki już przystąpiły do liczenia potencjalnych strat. Koszty szacowane są w dziesiątkach, a nawet setkach milionów złotych. Kwoty te mogą jeszcze wzrosnąć, w zależności od liczby kredytobiorców, którzy zdecydują się na wakacje kredytowe.
Banki zmuszone są przygotować się na duże straty finansowe. Wielu ekspertów twierdzi, że będzie to podatek, z którego zapłacą wszyscy klienci. Wzrosną opłaty i marże, a dostęp do kredytów może zostać ograniczony.
Klienci korzystają z wakacji kredytowych na potęgę
Pomimo wyrażanych obaw, wakacje kredytowe cieszą się ogromną popularnością wśród kredytobiorców. Choć zapisy ustawy wprowadzają ograniczenia dochodowe, wiele osób i tak kwalifikuje się do skorzystania z tej formy wsparcia.
- Osoby, których rata przekracza 30% dochodu gospodarstwa domowego
- Rodziny wielodzietne (co najmniej 3 dzieci)
- Kredytobiorcy ze złotówkowymi kredytami do 1,2 mln zł
Dla wielu rodzin jest to prawdziwa ulga finansowa. Nawet krótkotrwałe wstrzymanie spłaty rat pozwala uregulować zaległe rachunki lub pokryć inne, pilne wydatki. To szansa na ekonomiczne przejście przez trudny okres wysokiej inflacji.
Według szacunków, z wakacji kredytowych może skorzystać nawet co czwarty kredytobiorca w Polsce. Banki liczą koszty tego ruchu i przygotowują się na ogromne straty, jednak nie pozostaje im nic innego, jak zaakceptować decyzję ustawodawcy.
Czytaj więcej: Oszczędzaj z jedną aplikacją - wielki wybór usług finansowych
Banki liczą straty w miliardach złotych
Kwoty, które banki będą musiały zapłacić, są astronomiczne. Jak wynika z pierwszych szacunków, same PKO BP i Bank Millennium mogą zostać obciążone łączną kwotą przekraczającą 700 milionów złotych. To jednak dopiero początek.
Inne duże instytucje finansowe wciąż pracują nad wyliczeniem dokładnych kosztów wprowadzenia wakacji kredytowych. Ostateczna suma może sięgnąć nawet kilku miliardów złotych, co będzie stanowić prawdziwe tsunami dla całego sektora bankowego.
W obliczu tak ogromnych strat, banki będą zmuszone do podjęcia niepopularnych kroków. Możemy spodziewać się podniesienia prowizji i opłat, a także zaostrzenia polityki kredytowej. Skutki tej ustawy mogą więc odczuć również klienci, którzy nie skorzystali z wakacji.
Sytuacja jest niepokojąca, ale przedstawiciele sektora bankowego zapewniają, że jest ona do opanowania. Pozostaje mieć nadzieję, że następne miesiące nie przyniosą kolejnych, niekorzystnych zmian regulacyjnych.