Pośredniczka oszukała klienta, a komornik okazał się bezradny - to historia małżeństwa z małej miejscowości, które padło ofiarą nieuczciwej agentki nieruchomości. Sprawa pokazuje, jak trudno odzyskać pieniądze od oszusta, który ma wpływowych krewnych. Rodzina pośredniczki pomagała jej ukrywać majątek i unikać konsekwencji. Na szczęście presja mediów zadziałała - nagle pośredniczka zaproponowała zwrot pieniędzy. Sprawa pokazuje, że warto walczyć o swoje i nie poddawać się, nawet gdy organy ścigania zawodzą.
Pośredniczka oszukała klienta
Państwo Agnieszka i Adrian Orleańscy padli ofiarą oszustwa ze strony agentki nieruchomości. Chcieli sprzedać mieszkanie w małej miejscowości pod Wrocławiem i zwrócili się o pomoc do znajomej pośredniczki. Ustalono cenę 340 tys. zł, z czego 10 tys. miała dostać agentka za pośrednictwo.
Transakcja doszła do skutku, ale przy podpisywaniu umowy u notariusza okazało się, że kupującym brakuje 15 tys. zł. Pani agentka obiecała, że zwróci te pieniądze panu Adrianowi do ustalonego terminu, niestety się nie wywiązała z obietnicy.
Walka o sprawiedliwość
Pan Adrian nie zamierzał odpuścić i skierował sprawę do sądu, który przyznał mu rację. Jednak pośredniczka zignorowała wyrok, więc akta trafiły do komornika. Niestety on również okazał się bezradny, bo kobieta miała długi w ZUS i ubezpieczalni. Gdy wraz z ekipą programu "Interwencja" pojechali do jej agencji nieruchomości, twierdziła, że firma nadal działa i przynosi zyski.
Jak widać, odzyskanie pieniędzy od oszusta bywa niezwykle trudne. Szczególnie, gdy ma on wpływowych krewnych, gotowych ukrywać jego majątek.
Komornik bezsilny wobec dłużniczki
Komornik przyznał, że pośredniczka ma zajęte wszystkie konta bankowe, a państwo Orleańscy nie są jedynymi oszukanymi przez nią osobami. Jest czterdzieści postępowań z jej udziałem! Długi ma m.in. w ZUS i urzędzie skarbowym.
Ona ma zajęte wszystkie rachunki bankowe. Nie jest pan jedynym wierzycielem w sprawie tej dłużniczki. To jest czterdzieści postępowań. Jest ZUS, jest urząd skarbowy - tłumaczy komornik.
Co gorsza, pośredniczce udaje się unikać konsekwencji nie tylko dzięki opieszałości organów ścigania, ale także pomocy najbliższych...
Współpracująca z pośredniczką rodzina
Z doniesień mediów wynika, że cała rodzina pomaga dłużniczce ukrywać majątek. Specjalista wyjaśnia:
Całe rodziny pomagają dłużnikom ukrywać majątek. Rejestrują na siebie samochody, kupują mieszkania - mówi Przemysław Małecki z Krajowej Rady Komorniczej w Warszawie.
Tego typu praktyki są nagminne. Nierzadko dłużnicy w ogóle nie ponoszą konsekwencji swoich czynów, jeśli tylko mają wpływowych krewnych gotowych ich kryć i pomagać zatuszować ślady przestępstw.
Jak to możliwe?
Niestety, czasem nawet po wydaniu wyroku sądowego odzyskanie pieniędzy okazuje się niemożliwe. Dłużnicy potrafią skutecznie maskować swoje dochody i aktywa, wyprowadzając je na członków rodziny. Bez ich pomocy takie machinacje nie byłyby możliwe.
Pośredniczka wynajmuje budynek od dłużnika
W reportażu pokazano również, że pośredniczka nieruchomości wynajmuje budynek od... swojego dłużnika! Miesięczny czynsz trafia więc do niej, zamiast na spłatę zobowiązań. To kolejny przykład, jak nietrudno jest ukryć i "przeprać" pieniądze, omijając organa ścigania. Współpracując z innymi osobami, łatwo zamaskować przepływ gotówki tak, by stała się ona nieuchwytna dla komornika czy skarbówki.
| Dłużnik | Wynajmuje lokal pośredniczce |
| Pośredniczka | Płaci czynsz dłużnikowi zamiast spłacać zobowiązania |
Tego typu transakcje pozwalają dłużnikom skutecznie unikać windykacji należności. Tylko nieliczni w końcu ponoszą konsekwencje swoich czynów - zazwyczaj pod naporem mediów.
ZUS i fiskus też nie odzyskują pieniędzy
Okazuje się, że pośredniczka ma zaległości nie tylko wobec oszukanych klientów. Jest także dłużna w ZUS i urzędzie skarbowym. Pomimo starań windykatorów i komorników, udaje jej się jednak uchylać od obowiązku zwrotu pieniędzy.
ZUS dysponuje szerokimi uprawieniami, by ścigać dłużników - od zajęć komorniczych, poprzez blokady kont, aż po więzienie. Jednak oszuści w rodzaju tej agentki potrafią i tak umiejętnie maskować majątek oraz transferować go na rodzinę, że nawet tak potężny wierzyciel pozostaje bezradny.
Bezkarność zachęca do oszustw
Ten przykład dobitnie pokazuje, że wiele osób decyduje się na oszustwa i piramidy finansowe, bo jest przekonanych o własnej bezkarności. Ukrywając swój majątek i wprowadzając w błąd organy ścigania, unikają odpowiedzialności za swoje czyny.
Nagła zmiana - pośredniczka chce zapłacić
W trakcie realizacji reportażu pośredniczka nagle zmieniła zdanie. Wysłała panu Adrianowi SMS-a z propozycją ugody. Jak widać, nacisk mediów i obawa przed utratą reputacji zadziałały.
Niestety, gdyby nie zainteresowanie dziennikarzy, sprawa prawdopodobnie nigdy by się nie zakończyła. Pośredniczka bez przeszkód wyprowadzałaby pieniądze z firmy na prywatne cele, nie obawiając się żadnych konsekwencji ze strony organów ścigania.
Podsumowując - nawet jeśli komornik i sądy zawodzą, warto walczyć o swoje prawa i nagłaśniać niesprawiedliwe sytuacje.
Podsumowanie
W powyższym artykule przedstawiono bulwersującą historię małżeństwa oszukanego przez agentkę nieruchomości. Udało jej się bezkarnie wyłudzić pieniądze, a następnie przez długi czas skutecznie unikać zwrotu zobowiązań. Co gorsza, w ukrywaniu majątku pomagała jej cała rodzina.
Prześledziliśmy kolejne etapy walki państwa Orleańskich o sprawiedliwość – od procesu sądowego, poprzez bezsilność komornika, aż po interwencję mediów. Okazało się, że nawet tak potężni wierzyciele jak ZUS czy skarbówka nie byli w stanie nic zdziałać z upartą dłużniczką i jej rodziną.
Artykuł ujawnia patologie i absurdy polskiego systemu ścigania dłużników. Nieuczciwi ludzie bez trudu potrafią oszukiwać kolejne ofiary i bezkarnie ukrywać majątek. Przypadki takie jak ten budzą oburzenie i każą zadać pytanie o sens walki z przestępczością gospodarczą.
Na szczęście upór i determinacja państwa Orleańskich, wsparte naciskiem mediów, zaprocentowały. Pośredniczka w końcu ugięła się i zaproponowała polubowne zakończenie sprawy. Być może teraz zastanowią się nad tym organy ścigania i ustawodawcy...
