Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o finansowaniu in vitro, jednak równolegle trwają prace nad alternatywnymi metodami leczenia niepłodności. Prezydencka Rada ds. Ochrony Zdrowia rozpoczęła opracowywanie projektu ustawy, która ma zapewnić finansowanie z budżetu państwa różnych procedur medycznych nakierowanych na diagnostykę i leczenie niepłodności. Nowe rozwiązania mają stanowić uzupełnienie dla metody in vitro, a nie konkurencję.
Prezydent finansuje in vitro
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o finansowaniu in vitro 15 grudnia 2023 roku. Dzięki temu osoby zmagające się z problemem niepłodności będą mogły ubiegać się o dofinansowanie zabiegów zapłodnienia pozaustrojowego ze środków publicznych. Jest to przełomowe rozwiązanie, na które wielu Polaków czekało od lat.
Jednocześnie prezydent zapowiedział prace nad alternatywnymi metodami leczenia niepłodności, które również miałyby być refundowane. Ma to stanowić uzupełnienie dla metody in vitro, a nie jej konkurencję. Prezydencka Rada ds. Ochrony Zdrowia rozpoczęła już przygotowywanie stosownego projektu ustawy w tej sprawie.
Różne podejścia do leczenia
Zwolennicy takiego rozwiązania argumentują, że pozwoli to na lepsze dostosowanie terapii do indywidualnych potrzeb i możliwości pacjentów. Niektóre osoby mogą preferować bardziej naturalne metody lub najpierw wykorzystać mniej inwazyjne sposoby leczenia.
Krytycy z kolei obawiają się, że będzie to próba umniejszenia roli metody in vitro kosztem innych, być może mniej skutecznych terapii. Ważne jednak, aby podkreślić, że prezydent zapewnił, iż nowe rozwiązania mają uzupełniać in vitro, a nie z nim konkurować.
Finansowanie procedur medycznych
Podstawowym celem planowanej ustawy jest zapewnienie finansowania różnych procedur medycznych związanych z leczeniem niepłodności ze środków publicznych. W tej chwili jedyną dopłatą z NFZ jest częściowe pokrycie kosztów zapłodnienia metodą in vitro, co budzi kontrowersje.
Tymczasem, jak zwracał uwagę Piotr Czauderna, szef prezydenckiej Rady ds. Ochrony Zdrowia, w leczeniu niepłodności istnieje cała gama metod diagnostycznych i terapeutycznych. Część z nich to nowoczesne technologie, które mogą przynieść dobre efekty, jeśli zostaną sfinansowane z pieniędzy podatników.
Jakie metody mogą być finansowane?
Wśród metod, które potencjalnie mogłyby się znaleźć w nowej ustawie, wymienia się m.in.:
- badania diagnostyczne mające na celu ustalenie przyczyn niepłodności,
- procedury wspomagające naturalne poczęcie (np. inseminacja domaciczna),
- terapie hormonalne dla kobiet i mężczyzn,
- operacje ginekologiczne (np. udrożnienie jajowodów),
- leczenie endometriozy.
Ostateczny kształt ustawy okaże się po zakończeniu prac legislacyjnych. Na razie prezydencka rada ma za zadanie zidentyfikować katalog procedur, które warto wziąć pod uwagę przy projektowaniu aktu prawnego.
Rada prezydencka nad projektem
Prace nad projektem ustawy dotyczącej finansowania świadczeń z zakresu leczenia niepłodności prowadzi prezydencka Rada ds. Ochrony Zdrowia. Organ ten został powołany jako ciało doradcze prezydenta RP w zakresie ochrony zdrowia.
Data powołania Rady | 28 września 2020 |
Liczba członków | 21 ekspertów |
Przewodniczący | prof. Piotr Czauderna |
W skład Rady wchodzą uznani specjaliści reprezentujący różne dziedziny medycyny. Dzięki temu jej rekomendacje i proponowane rozwiązania legislacyjne powinny cechować się wysoką fachowością i rzetelnością.
Konsultacje projektu
Jak poinformował prof. Czauderna, Rada na wtorkowym posiedzeniu zajęła się wstępną identyfikacją metod leczenia niepłodności, które mogłyby być finansowane w Polsce ze środków publicznych. Kolejne prace będą polegały na opracowaniu założeń konkretnego projektu ustawy, który następnie zostanie poddany konsultacjom.
Uzupełnienie in vitro innymi metodami
Prezydent Andrzej Duda oraz członkowie jego Rady podkreślali, że celem nowych rozwiązań legislacyjnych nie jest zastępowanie czy umniejszanie roli in vitro. Chodzi raczej o stworzenie uzupełnienia dla tej metody poprzez dofinansowanie z funduszy publicznych innych procedur, które równie dobrze mogą przynieść efekt w postaci poczęcia dziecka.
„Zaproponowane rozwiązania nie będą stały w kontrze do in vitro, a raczej będą uzupełnieniem dla tej metody”
Taka polityka wydaje się słuszna. Pary mające kłopoty z zajściem w ciążę powinny mieć zagwarantowany jak najszerszy wachlarz opcji terapeutycznych, aby maksymalnie zwiększyć swoje szanse. In vitro pozostanie zapewne podstawową techniką, ale dla niektórych osób właściwsze mogą być inne metody.
Identyfikacja nowych metod leczenia
Rozwój medycyny nie stoi w miejscu. Co jakiś czas pojawiają się obiecujące, choć kosztowne metody diagnozowania i leczenia rozmaitych schorzeń. Wiele z nich dotyczy również niepłodności, która jest coraz poważniejszym problemem zdrowotnym i społecznym w naszym kraju.
Dlatego słusznym podejściem jest bieżące monitorowanie postępów w dziedzinie terapii niepłodności i identyfikacja metod, które mają szanse przynieść konkretne efekty. Następnie warto rozważyć wprowadzenie tych technologii do publicznego systemu ochrony zdrowia, tak aby jak najwięcej par mogło z nich skorzystać.
Zadanie to stoi teraz przed prezydencką Radą ds. Ochrony Zdrowia. Musi ona zweryfikować przydatność różnych procedur medycznych pod kątem leczenia niepłodności, a następnie przygotować stosowny projekt regulacji prawnych w tej kwestii. Od tego zależy, czy Polacy będą mieli szansę na nowoczesne i skuteczne terapie finansowane przez NFZ.
Podsumowanie
W artykule omówiono kwestię finansowania procedur związanych z leczeniem niepłodności w Polsce. Przedstawiono informacje o podpisaniu przez prezydenta ustawy gwarantującej częściowe dofinansowanie zapłodnienia in vitro z budżetu państwa. Jednocześnie prezydent zapowiedział prace nad poszerzeniem katalogu finansowanych metod o inne terapie niepłodności.
Wytłumaczono, że celem tych działań nie jest zastępowanie in vitro, ale raczej stworzenie alternatywy dla osób, które z różnych względów nie chcą lub nie mogą skorzystać z tej metody. Przybliżono też kompetencje powołanej przez prezydenta Rady ds. Ochrony Zdrowia, która aktualnie pracuje nad projektem odpowiednich regulacji.
Przedstawiono argumenty zwolenników i przeciwników poszerzenia finansowania o dodatkowe metody leczenia niepłodności. Wymieniono przykłady procedur, które potencjalnie mogłyby być objęte publicznym finansowaniem, obok standardowego in vitro.
Podkreślono, że najważniejsze jest zapewnienie parom mającym problemy z zajściem w ciążę możliwie szerokiego wyboru skutecznych i nowoczesnych metod terapeutycznych. Tylko to pozwoli maksymalnie zwiększyć ich szanse na potomstwo i rozwiązać palący problem niepłodności w polskim społeczeństwie.