Rosja zintensyfikowała wysiłki w celu rekrutacji zagranicznych "dziennikarzy, blogerów i młodzieży" do relacjonowania działań wojennych na Ukrainie. Podporządkowana Kremlowi instytucja rozpisała niedawno przetargi na kwotę 2,5 miliona dolarów na "dokładne relacje" z frontu. Wydatki te są wyższe niż w całym 2023 roku. Wynika to z danych opublikowanych przez Ukrainską Prawdę.
Przetargi na relacje z wojny na kwotę 2,5 mln dolarów
Rosja znacznie zwiększyła środki przeznaczone na relacjonowanie przez zagranicznych "dziennikarzy, blogerów i młodzież" działań wojennych na Ukrainie. W ostatnim czasie rozpisano przetargi o wartości 230 milionów rubli, czyli około 2,5 miliona dolarów, na "dokładne relacje" z frontu w pierwszych czterech miesiącach 2024 roku.
Kwota ta przewyższa fundusze wydane na ten cel w całym 2023 roku. To niepokojący sygnał, że Rosjanie intensyfikują swe propagandowe działania w celu przedstawienia zakłamanego obrazu wojny z Ukrainą. Szczególnie zależy im na dotarciu do obywateli państw byłego Związku Radzieckiego.
Władze w Moskwie poszukują osób chętnych do relacjonowania sytuacji na okupowanych terenach Ukrainy w zgodzie z naratywnymi założeniami Kremla. To część szerszej strategii zwiększania wpływów i konsolidacji poparcia dla wojny na arenie międzynarodowej.
Federalna Agencja ds. Wspólnoty Rosyjskich Rodaków
Wspomniane przetargi zostały ogłoszone przez Federalną Agencję ds. Wspólnoty Niepodległych Państw, Rodaków Mieszkających za Granicą i Międzynarodowej Współpracy Humanitarnej. To instytucja podporządkowana rosyjskiemu ministerstwu spraw zagranicznych.
Agencja ta oficjalnie odpowiada za tworzenie przyjaznej atmosfery wokół realizacji rosyjskich interesów politycznych i gospodarczych poza granicami kraju. Jej zadania obejmują koordynację działań diaspory rosyjskiej, organizacji pozarządowych oraz programów pomocowych.
Jednak według ukraińskich mediów, Agencja pełni rolę "koordynatora działań rosyjskiej sieci agentów na całym świecie". To za jej pośrednictwem finansowane są wizyty młodych aktywistów w Rosji i na okupowanych terenach Ukrainy. Po powrocie do krajów ojczystych, uczestnicy takich programów prowadzą kampanie informacyjne korzystne dla Kremla.
Czytaj więcej: Lewica wznawia walkę o krótszy tydzień pracy: pracujemy dużo, zarabiamy mało
Rosyjskie działania propagandowe przeciwko Ukrainie
Ostatnie przetargi ogłoszone przez rosyjską Agencję to część szerszej strategii propagandowych działań wymierzonych w Ukrainę. Rosjanie poszukują dziennikarzy wojennych, którzy będą relacjonować sytuację na froncie zgodnie z narracyjnymi wytycznymi Moskwy.
- Po powrocie z okupowanych terenów, uczestnicy programów rozwijają ośrodki dezinformacji w swoich krajach.
- Prowadzą kampanie wymierzone w Ukrainę oraz realizują inne cele Kremla.
- Rosyjscy propagandyści mają rozpowszechniać zakłamany obraz wojny i konsolidować poparcie dla inwazji.
Te działania to element szerzej zakrojonej ofensywy informacyjnej, za pomocą której Moskwa stara się zdobyć przewagę w wojnie z Ukrainą. Rosja intensyfikuje wysiłki na rzecz zwiększenia swych wpływów i legitymizacji agresji na arenie międzynarodowej.