Rząd Donalda Tuska przekazuje środki na mieszkania dla Polaków. W budżecie na 2024 rok zarezerwowano na ten cel około 500 milionów złotych. Jak wynika z informacji Ministerstwa Rozwoju i Technologii, kwota ta jest mniejsza niż w poprzednim programie Bezpieczny Kredyt 2%, który dysponował pulą 941 milionów. Nowy program ma być połączeniem obietnic wyborczych partii tworzących koalicję rządzącą. Jego szczegóły mają zostać zaprezentowane wkrótce.
Rządowy program mieszkaniowy
Rząd Donalda Tuska pracuje nad nowym programem mieszkaniowym, który ma zastąpić program Bezpieczny Kredyt 2 proc. wdrożony przez poprzednią władzę. Jak informuje Ministerstwo Rozwoju i Technologii, na realizację tego programu w budżecie na 2024 rok zarezerwowano około 500 mln zł.
Kwota ta jest jednak znacznie mniejsza niż środki przeznaczone na poprzedni program. Bezpieczny Kredyt 2 proc. dysponował bowiem pulą 941 mln zł w 2024 roku. Widać więc, że rząd Mateusza Morawieckiego był hojniejszy w finansowaniu mieszkalnictwa niż obecny gabinet.
Pula środków na mieszkania
Mimo mniejszych nakładów, nowy program ma realizować obietnice mieszkaniowe złożone przez partie tworzące koalicję rządową. Jak ujawnili nasi rozmówcy z kręgów rządowych, powstanie on w oparciu o propozycje zgłaszane podczas kampanii wyborczej.
- Optymalny scenariusz zakłada stworzenie kompromisowego programu składającego się z rozwiązań proponowanych przez ugrupowania tworzące obecnie obóz rządzący. Cały pic polega na tym, aby oczyścić te propozycje z populistycznych haseł - stwierdził informator.
Budżet na mieszkania w 2024 roku
W budżecie na 2024 rok przeznaczono na nowy program mieszkaniowy około 500 mln zł. Jest to znacząca kwota, która powinna wesprzeć finansowanie mieszkań dla wielu Polaków.
Należy jednak zaznaczyć, że poprzedni rząd na realizację programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. zagwarantował ponad 900 mln zł. Widać więc wyraźną różnicę w nakładach na mieszkalnictwo.
Program | Bezpieczny Kredyt 2% | Nowy program rządu |
Kwota w budżecie na 2024 r. | 941 mln zł | 500 mln zł |
Porównując budżety obu programów, rząd Mateusza Morawieckiego wydaje się być hojniejszy w finansowaniu mieszkań dla Polaków. Przeznaczył prawie dwa razy większą pulę środków niż gabinet Donalda Tuska.
Czytaj więcej: Rekordowe zyski OFE z naszych emerytur od czasów rządów Tuska
Następca programu Bezpieczny Kredyt 2%
Nowy program mieszkaniowy ma być następcą Bezpiecznego Kredytu 2 proc., który zakończył nabór wniosków z końcem 2023 roku. Cieszył się on sporą popularnością - banki udzieliły ponad 55 tys. kredytów w ramach tego programu.
Teraz rząd Donalda Tuska pracuje nad nowym rozwiązaniem, które kontynuowałoby wsparcie państwa w zakupie mieszkania. Ma ono powstać w oparciu o obietnice wyborcze ugrupowań tworzących koalicję.
Prace nad szczegółami programu jeszcze trwają. Ministerstwo Rozwoju i Technologii zapowiedziało, że przedstawi je, gdy zostaną dopracowane wszystkie założenia.
Szczegóły nowego programu
Na razie niewiele wiadomo na temat szczegółów nowego programu mieszkaniowego. MRiT utrzymuje je w tajemnicy do czasu dopracowania ostatecznej wersji.
Z udostępnionych informacji wynika jedynie, że będzie on kompilacją obietnic składanych w kampanii wyborczej przez ugrupowania koalicji rządowej. Nie wiadomo jednak, które konkretnie rozwiązania zostaną w nim uwzględnione.
Informacja o szczegółach nowego programu zostanie zaprezentowana przez MRiT, gdy wszystkie jego założenia zostaną przygotowane. Prace w tym zakresie zbliżają się do końca.
Powyższy cytat z biura prasowego resortu rozwoju wskazuje, że prezentacja programu jest bliska. W najbliższym czasie rząd powinien przedstawić jego kształt.
Porównanie z poprzednim rządem
Porównując założenia nowego programu mieszkaniowego z poprzednim Bezpiecznym Kredytem 2 proc., można dostrzec pewne różnice.
- Mniejszy budżet - 500 mln zł vs ponad 900 mln zł
- Inna formuła - kompilacja obietnic wyborczych vs konkretny program
- Większa niepewność co do szczegółów
Widać więc, że rząd Mateusza Morawieckiego posiadał konkretny, szczegółowo dopracowany program ze znacznie większym budżetem. Obecny gabinet Donalda Tuska stawia na mniej sprecyzowaną koncepcję wsparcia dla mieszkalnictwa.
Obietnice koalicji rządowej
Podstawą dla tworzonego programu mają być obietnice mieszkaniowe składane przez ugrupowania koalicji rządowej w trakcie kampanii wyborczej. Zakładają one m.in. tanie kredyty, dopłaty do czynszów czy wsparcie budownictwa komunalnego.
Nie wiadomo jednak, które konkretnie rozwiązania znajdą się ostatecznie w programie. Rząd musi wybrać te najbardziej realne do zrealizowania przy dostępnym budżecie. Część haseł wyborczych może okazać się zbyt populistyczna lub kosztowna.
Podsumowując, nowy program mieszkaniowy jest wciąż owiany dużą dozą niepewności. Przewidywania co do jego ostatecznego kształtu są utrudnione. W najbliższym czasie rząd powinien jednak zaprezentować jego szczegóły.
Podsumowanie
W artykule omówiono nowy program mieszkaniowy przygotowywany przez rząd Donalda Tuska. Ma on zastąpić poprzedni program Bezpieczny Kredyt 2%, który cieszył się sporą popularnością. W budżecie na 2024 rok przeznaczono na niego 500 mln zł, czyli ponad dwa razy mniej niż poprzednia władza. Widać więc, że gabinet Mateusza Morawieckiego hojniej wspierał mieszkalnictwo.
Nowy program powstaje w oparciu o obietnice wyborcze partii tworzących koalicję rządową. Jego szczegóły nie są jeszcze znane i mają zostać zaprezentowane wkrótce przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Wiadomo tylko, że będzie kompilacją różnych rozwiązań proponowanych w kampanii wyborczej przez ugrupowania koalicji.
Porównując nowy program z poprzednim Bezpiecznym Kredytem 2%, można zauważyć kilka różnic. Przede wszystkim dysponuje on znacznie mniejszym budżetem. Ponadto jego kształt jest wciąż niepewny i opiera się bardziej na obietnicach wyborczych niż konkretnych rozwiązaniach. Poprzednia władza miała dopracowany, szczegółowy program ze sporymi środkami.
Podsumowując, nowy program mieszkaniowy jest owiany niepewnością co do ostatecznego kształtu i wysokości środków. Przewyższa go pod tym względem poprzedni Bezpieczny Kredyt 2% autorstwa rządu Mateusza Morawieckiego. Szczegóły mają jednak wkrótce zostać przedstawione przez MRiT.