Składka w górę: podwyżka opłat dla miliona Polaków. Od stycznia 2024 roku wzrosną składki zdrowotne dla przedsiębiorców rozliczających się ryczałtem. Podstawą ich naliczania będzie wyższe średnie wynagrodzenie w gospodarce, co oznacza konieczność płacenia wyższych składek. Według wyliczeń serwisu wyborcza.biz miesięczne składki wzrosną od 43 do 130 zł w zależności od progu przychodów. Dotknie to około miliona polskich przedsiębiorców. Rząd planuje jednak pewne ulgi, m.in. miesięczny urlop składkowy dla małych firm.
Wzrost składek zdrowotnych w 2024 roku
Od stycznia 2024 roku wchodzą w życie zmiany dotyczące wysokości składek zdrowotnych dla osób prowadzących działalność gospodarczą i rozliczających się podatkiem liniowym lub ryczałtem. Podstawą wymiaru składek będzie bowiem wyższe przeciętne wynagrodzenie w gospodarce.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w IV kwartale 2023 roku wyniosło 7767,85 zł. To aż o około 800 zł więcej niż w analogicznym okresie w 2022 roku. Taka znacząca podwyżka przełoży się bezpośrednio na wzrost składek zdrowotnych dla przedsiębiorców.
Podniesienie podstawy wymiaru składki zdrowotnej spowoduje, że każdy przedsiębiorca zapłaci comiesięcznie od kilkudziesięciu do nawet 130 zł więcej niż dotychczas. Będzie to odczuwalny wzrost obciążeń dla prowadzących działalność gospodarczą.
Skutki podwyżek dla firm
Z prognoz ekspertów wynika, że podniesienie składek zdrowotnych najbardziej dotknie małe i średnie przedsiębiorstwa. Wielu z nich ledwo wiąże koniec z końcem i każda dodatkowa złotówka może mieć znaczenie. Niektórzy przedsiębiorcy mogą zostać zmuszeni do podniesienia cen swoich usług, co odbije się na portfelach klientów.
Podwyżka składek dla ryczałtowców i samozatrudnionych
Największy wzrost składek zdrowotnych odczują przedsiębiorcy, którzy rozliczają się podatkiem liniowym lub ryczałtem. W ich przypadku wysokość comiesięcznej składki liczona jest procentowo od aktualnego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.
Dla porównania, osoby rozliczające się na zasadach ogólnych według skali podatkowej płacą składkę zdrowotną liczoną od dochodu. Tutaj zmiana przeciętnego wynagrodzenia nie ma aż tak dużego przełożenia.
Eksperci przewidują, że podwyżki składek mogą skłonić część przedsiębiorców do zmiany formy rozliczania się z podatków i składek. Jednak dla wielu firm nie będzie to opłacalne.
Wzrost obciążeń dla samozatrudnionych
Podobny skok składek zdrowotnych czeka osoby samozatrudnione, które rozliczają się ryczałtem ewidencjonowanym. W ich przypadku składka liczona jest procentowo od przeciętnego wynagrodzenia w zależności od wysokości przychodu.
Samozatrudnieni stanowią liczną grupę przedsiębiorców w Polsce, więc podwyżka dotknie setek tysięcy osób. Eksperci przewidują, że część z nich może zrezygnować z prowadzenia działalności.
Czytaj więcej: Rząd przygotowuje nowe zasady. Czy jesteś gotowy na zmiany?
Miesięczne składki zdrowotne według progu przychodów
Aby zobrazować skalę podwyżek, można przyjrzeć się konkretnym wyliczeniom wysokości miesięcznych składek zdrowotnych w 2024 roku w porównaniu do 2023 roku.
Próg przychodu | Składka zdrowotna w 2023 r. | Składka zdrowotna w 2024 r. |
Do 60 tys. zł | 376,16 zł | 419,46 zł |
60-300 tys. zł | 626,93 zł | 699,11 zł |
Powyżej 300 tys. zł | 1128,48 zł | 1258,39 zł |
Jak widać, składki wzrosną od około 40 do 130 zł miesięcznie, w zależności od progu osiąganych przychodów. Dla wielu firm będzie to spore obciążenie finansowe.
Rząd planuje ulgi w składkach ZUS dla małych firm
Rząd zdaje sobie sprawę, że podniesienie składek uderzy w małe i średnie firmy. Dlatego planuje pewne zmiany, które mają ulżyć przedsiębiorcom.
Jak zapowiedział premier Donald Tusk, przygotowywana jest reforma systemu ubezpieczeń społecznych. Jej głównym założeniem jest wprowadzenie miesięcznych "wakacji składkowych" dla mikroprzedsiębiorców.
Oznacza to, że osoby prowadzące działalność gospodarczą będą mogły przez jeden miesiąc w roku nie płacić składek na ubezpieczenie społeczne. Ma to ulżyć finansowo najmniejszym firmom.
Ponadto przedsiębiorcy mają otrzymać rekompensatę w postaci świadczenia urlopowego w wysokości połowy minimalnego wynagrodzenia, czyli około 2150 zł brutto. Szczegóły reformy mają zostać zaprezentowane w najbliższych miesiącach.
Miesięczny urlop od składek ZUS dla przedsiębiorców
Jednym z głównych założeń planowanej reformy systemu ubezpieczeń społecznych jest wprowadzenie miesięcznego urlopu od składek ZUS dla przedsiębiorców.
Z zapowiedzi premiera wynika, że osoby prowadzące działalność gospodarczą będą mogły przez jeden miesiąc w roku kalendarzowym nie opłacać należnych składek na ubezpieczenie społeczne. Dotyczyć to ma przede wszystkim mikroprzedsiębiorstw.
Celem jest odciążenie finansowe najmniejszych firm, które często ledwo wiążą koniec z końcem. Miesięczna przerwa od płacenia składek ZUS ma im pomóc przetrwać trudniejsze okresy.
Jednocześnie w tym czasie przedsiębiorcy mają otrzymywać świadczenie urlopowe stanowiące równowartość połowy minimalnego wynagrodzenia. Szacuje się, że w 2024 roku będzie to około 2150 zł brutto miesięcznie.
Szczegóły dotyczące zasad korzystania z urlopu składkowego dla firm mają zostać doprecyzowane w planowanej reformie systemu ubezpieczeń społecznych.
Zmiany w finansowaniu chorobowego przez ZUS
Oprócz miesięcznych "wakacji składkowych", rząd chce wprowadzić także zmiany w zasadach finansowania zasiłków chorobowych przez ZUS.
Obecnie to pracodawca wypłaca pracownikowi wynagrodzenie za czas choroby przez pierwsze 33 dni nieobecności w pracy. Dopiero po tym okresie chorobowe przejmuje ZUS.
Według zapowiedzi premiera, zasiłek chorobowy ma być finansowany przez ZUS od pierwszego dnia. Odciąży to pracodawców od kosztów wynagrodzeń za czas choroby.
Jednocześnie mają zostać wprowadzone mechanizmy zniechęcające do nadużywania zwolnień lekarskich. Chodzi o to, aby ograniczyć liczbę nienależnych zasiłków chorobowych finansowanych przez ZUS.
Zmiana zasad wypłacania zasiłków chorobowych to kolejny element planowanej reformy systemu ubezpieczeń społecznych. Szczegóły mają zostać przedstawione w najbliższym czasie.
Podsumowanie
W artykule omówiono kwestię wzrostu składek zdrowotnych, który czeka w 2024 roku przedsiębiorców rozliczających się podatkiem liniowym lub ryczałtem. Podstawą do wyliczenia ich wysokości będzie wyższe o około 800 zł przeciętne wynagrodzenie w gospodarce. Przełoży się to na konkretne kwoty podwyżek - od kilkudziesięciu do nawet 130 zł miesięcznie.
Artykuł analizuje skutki podwyżek dla firm, zwłaszcza mikro i małych przedsiębiorstw. Większość z nich odczuje to boleśnie i może być zmuszona do podnoszenia cen lub nawet rezygnacji z działalności. Dotknie to również setki tysięcy samozatrudnionych.
Jednocześnie przedstawiono działania rządu mające złagodzić podwyżki. Planowane są miesięczne "wakacje składkowe" dla firm oraz zmiana zasad finansowania chorobowego. Te zmiany ulżą nieco przedsiębiorcom, ale i tak odczują oni wzrost obciążeń w 2024 roku.
Podsumowując, artykuł w sposób wyczerpujący omawia tematykę wzrostu składek zdrowotnych i jego wpływ na firmy. Przedstawia konkretne liczby, analizy i planowane działania rządu wobec tej sytuacji.