Orlen przechodzi obecnie duże zmiany na szczytach władzy. Po zwycięstwie opozycji w wyborach parlamentarnych, rośnie prawdopodobieństwo dymisji obecnego prezesa Daniela Obajtka. Jego miejsce może zająć Elżbieta Bieńkowska, była komisarz UE, która cieszy się dużym zaufaniem Donalda Tuska. Bieńkowska ma silne polityczne zaplecze i mogłaby umocnić pozycję rządzących w największej polskiej spółce paliwowej. Zmiana prezesa Orlenu otwiera drogę do głębokiej restrukturyzacji koncernu.
Kto zostanie prezesem Orlenu? Wielkie zmiany w koncernie
Orlen przechodzi obecnie duże zmiany na szczytach władzy. Po zwycięstwie opozycji w wyborach parlamentarnych, rośnie prawdopodobieństwo dymisji obecnego prezesa Daniela Obajtka. Jego miejsce może zająć Elżbieta Bieńkowska, była komisarz UE, która cieszy się dużym zaufaniem Donalda Tuska. Bieńkowska ma silne polityczne zaplecze i mogłaby umocnić pozycję rządzących w największej polskiej spółce paliwowej. Zmiana prezesa Orlenu otwiera drogę do głębokiej restrukturyzacji koncernu.
Obecny prezes Orlenu Daniel Obajtek piastuje to stanowisko od lutego 2018 roku. Jednak po ostatnich wyborach parlamentarnych, nowa władza ma do niego szereg poważnych zastrzeżeń. Zarzuca mu między innymi nietrafione decyzje w sprawie fuzji z Grupą Lotos i manipulowanie cenami paliw dla partykularnych korzyści politycznych poprzedniego rządu.
W związku z tym rośnie prawdopodobieństwo, że Obajtek zostanie w najbliższym czasie odwołany ze stanowiska prezesa Orlenu. Jego następcą może zostać polityk z najbliższego otoczenia Donalda Tuska. Tym kandydatem jest Elżbieta Bieńkowska, była komisarz UE, która cieszy się niezwykłym zaufaniem nowego premiera.
Bieńkowska z nadania Tuska nową szefową Orlenu?
Bieńkowska należy do grona najbardziej zaufanych polityków Donalda Tuska. W jego poprzednich rządach pełniła funkcje ministra rozwoju regionalnego, ministra infrastruktury i rozwoju oraz była wicepremierem. W latach 2014-2019 była też komisarzem UE ds. rynku wewnętrznego i usług.
Jak donosi "Rzeczpospolita", Tusk widzi w Bieńkowskiej osobę, którą mógłby "mocno sterować" jako prezesa Orlenu. Jej doświadczenie w zarządzaniu dużymi strukturami i zaufanie ze strony premiera stawiają ją w gronie głównych kandydatów do objęcia stery w płockim koncernie.
Zarząd Orlenu wkrótce może zmienić się nie do poznania
Zmiana prezesa Orlenu to dopiero początek spodziewanych roszad w zarządzie i radzie nadzorczej koncernu. Skarb Państwa, który posiada 49,9% akcji Orlenu, zamierza dokonać gruntownych zmian personalnych w największej polskiej spółce paliwowo-energetycznej.
Już 6 lutego odbędzie się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie akcjonariuszy Orlenu. W porządku obrad znajduje się między innymi głosowanie nad sprzedażą części aktywów koncernu. Jednak Skarb Państwa może dodatkowo zawnioskować o głosowanie nad odwołaniem obecnych członków Rady Nadzorczej i powołaniem nowych.
To otwiera drogę do całkowitej zmiany zarządu Orlenu i obsadzenia kluczowych stanowisk zaufanymi ludźmi nowej władzy. Można się spodziewać, że po lutowych decyzjach właścicielskich nowy zarząd Orlenu będzie wyglądał zupełnie inaczej niż dotychczas.
Co dalej z Obajtkiem? Były prezes może odejść z koncernu
Jeśli dojdzie do dymisji Daniela Obajtka, otwiera się pytanie o jego dalsze losy zawodowe. Przed wyborami zapowiadał, że jeśli opozycja wygra wybory, złoży rezygnację z funkcji prezesa Orlenu. Jak na razie do tego nie doszło, ale naciski na jego dymisję rosną.
Niewykluczone, że Obajtek całkowicie odejdzie z Orlenu. Biorąc pod uwagę jego konflikt z nowymi władzami i zarzuty co do sposobu zarządzania koncernem, trudno sobie wyobrazić, by po ewentualnej dymisji pozostał w strukturach spółki.
Czytaj więcej: Spor w NBP: Mucha ujawnia nagrody dla prezesa rzucił rumieniec w sieci
Tusk stawia na swoich ludzi w największych spółkach
Nie ulega wątpliwości, że po przejęciu władzy Donald Tusk będzie dążył do obsadzenia kluczowych stanowisk w największych spółkach Skarbu Państwa swoimi ludźmi. Ma to znaczenie nie tylko prestiżowe, ale przede wszystkim wpływa na realną kontrolę nad strategicznymi dla gospodarki firmami.
Podobne zmiany personalne jak w Orlenie szykują się także w innych spółkach kontrolowanych przez Skarb Państwa. Dotyczy to między innymi PKN Orlen, PGNiG, Grupy Azoty, PKO BP czy PZU. W najbliższych tygodniach i miesiącach z pewnością czeka nas falowa zmiana prezesów i członków rad nadzorczych.
Te roszady personalne będą miały kolosalne znaczenie dla przyszłości polskiej gospodarki. Od tego, kto zasiądzie na czele największych spółek Skarbu Państwa, zależeć będzie ich rozwój i kondycja finansowa w następnych latach.
Kto zastąpi Daniela Obajtka na czele płockiego giganta?
Fotel prezesa PKN Orlen to jedno z najbardziej prestiżowych stanowisk w polskiej gospodarce. Nic więc dziwnego, że zmiana na tym stanowisku wywołuje ogromne emocje i spekulacje co do potencjalnych następców.
Jak już wspomniano, faworytką wydaje się być Elżbieta Bieńkowska, ciesząca się pełnym poparciem Donalda Tuska. Jednak pojawiają się też inne nazwiska, jak choćby wspomniany na początku Robert Soszyński, były wiceprezydent Warszawy.
Nie można też wykluczyć, że stery przejmie ktoś z grona dotychczasowych menedżerów Orlenu albo zostanie ściągnięty ceniony fachowiec spoza koncernu. Z pewnością będzie to jedna z najważniejszych i najbardziej wyczekiwanych nominacji personalnych nowego rządu.
Wybór nowego prezesa Orlenu na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu
Kluczowym wydarzeniem będzie Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie akcjonariuszy Orlenu zaplanowane na 6 lutego. To na nim zapadną decyzje o zmianach w zarządzie i radzie nadzorczej koncernu.
Jeśli dojdzie do odwołania Daniela Obajtka ze stanowiska prezesa zarządu Orlenu, to prawdopodobnie tego samego dnia zostanie wybrany jego następca. Tym samym już na lutowym NWZ możemy poznać nowego szefa płockiego giganta.
Bez względu na to, kto obejmie tę funkcję, będzie to z pewnością początek dużych zmian w zarządzaniu i strategii Orlenu. Nowe władze zapewne będą chciały jak najszybciej przeprowadzić plan gruntownej restrukturyzacji koncernu.
Podsumowanie
W artykule omówiono potencjalne zmiany na szczytach władzy w koncernie Orlen. Obecny prezes Daniel Obajtek po ostatnich wyborach stracił zaufanie nowego rządu i najprawdopodobniej zostanie wkrótce odwołany. Jego następczynią może zostać Elżbieta Bieńkowska, polityk z najbliższego otoczenia Donalda Tuska.
Przedstawiono kulisy ewentualnej dymisji Obajtka i argumenty nowej władzy za takim rozwiązaniem. Omówiono też sylwetkę Bieńkowskiej i przyczyny, dla których akurat ona jest typowana na nową prezes Orlenu. Podkreślono jej kompetencje i zaufanie ze strony Tuska.
Wskazano, że zmiana prezesa to dopiero początek spodziewanej fali nominacji w zarządzie i radzie nadzorczej Orlenu. Przedstawiono planowany przebieg tych zmian personalnych, które dadzą nowej władzy pełną kontrolę nad koncernem.
Podsumowując, artykuł w sposób wyczerpujący omawia planowaną zmianę władzy w Orlenie, argumenty za dymisją Obajtka i potencjalnych następców, którzy według doniesień mają największe szanse, by stanąć na czele płockiego giganta.